Ekoturystyka Pod Srebrną Górą

Długa 125, Jeżów Sudecki
III miejsce w kategorii Wypoczynek u rolnika

Raj na ziemi

Gospodarstwo ekoturystyczne „Pod Srebrną Górą” łączy polską gościnność, europejski standard i ekologiczne podejście. To efekt ciężkiej pracy i konsekwencji gospodarzy – Agaty i Zbigniewa Wolaków. Choć połączenie działalności rolniczej z turystyką nie jest proste, w „Pod Srebrną Górą” to się udało. Goście doceniają rodzinną atmosferę, doskonałe jedzenie i bogatą ofertę spędzania czasu.

Wygoda, estetyka, smak – to wyznaczniki tego miejsca. Jednak dojście tego standardu nie było proste. – Pamiętam, jak powiedziałam kiedyś rodzicom, że będę przyjmowała gości. Niewielu mi wtedy wierzyło, ale to było moje marzenie i czułam, że będę umiała to robić – wspomina Agata Wolak. Marzenia spełniły się w 2001 r., kiedy pierwsi goście przybyli tutaj. Dziadkowie Agaty przyjechali do Jeżowa Sudeckiego w 1946 r. z okolic Lidy (dzisiejsza Białoruś). Zamieszkali w gospodarstwie, które opuściła niemiecka rodzina. – Często opowiadali o tamtych niepewnych czasach. Nie wszyscy wierzyli, że osiądą tutaj na dłużej – mówi Agata Wolak. – Mimo niepewności dziadkowie od początku dbali o to miejsce. My to dzieło kontynuujemy.

Biały dom z czerwonym dachem, porośnięty zielenią - agroturystyka Pod Srebrną Górą

Pokoje gościnne i mieszkanie gospodarzy znajdują się odnowionym budynku

Dotacja z nieba

Agata poznała Zbyszka w Technikum Hodowlanym w Sobieszowie. Szkoła dała im dobre podstawy do pracy w rolnictwie, więc zdecydowali się na przejęcie gospodarstwa. Z ośmiu hektarów trudno było utrzymać rodzinę, nie mówiąc o inwestycjach. Szukali więc innych źródeł dochodu. Zbigniew wyjeżdżał do pracy za granicę. Dobrze zarabiał, lecz rozłąka była trudna do zniesienia. – Szansą na dodatkowe przychody na miejscu mogła być działalność turystyczna, lecz żeby ją można było rozpocząć, konieczne były spore inwestycje – wspomina Agata Wolak. – Jak z nieba spadła nam dotacja z funduszy europejskich. Dzięki niej mogliśmy wyremontować i przebudować budynek mieszkalny, zachowując jego oryginalną bryłę i detale. Urządziliśmy w nim nasze mieszkanie i miejsca noclegowe dla gości – dwa apartamenty i trzy pokoje. Wszystkie urządzone ze smakiem i dobrze wyposażone – apartamenty mają aneksy kuchenne i łazienki. Dwa pokoje są z łazienkami, a trzeci ma własną łazienkę w korytarzu, naprzeciwko pokoju.

Dzieci i dorośli bawią się z końmi na łące

Kontakt ze zwierzętami hodowlanymi to atut wypoczynku na wsi

Zabawa smakami

Kuchnia pani Agaty zachwyca swoimi potrawami. Smaków sałaty i pomidorów z ekologicznej uprawy czy chleba na zakwasie wypiekanego w piecu nie można zapomnieć. Zapach cynamonu rozchodzi się po całym domu. Gospodarze udowadniają przy tym, że polska kuchnia jest nie tylko smaczna, ale i zdrowa. Rano w jadalni na parterze serwowane jest śniadanie, a po południu obiady – wszystko świeże, oparte w dużej mierze o ekologiczne produkty z własnego gospodarstwa. Tradycyjny chleb na zakwasie, bułeczki, chałki i ciastka wypiekane są w piecu chlebowym własnoręcznie wybudowanym przez Zbyszka. Na miejscu jest też wędzarnia, w której przygotowywane są domowe wędliny. Większość warzyw pochodzi z przydomowego ogrodu. Wszyscy goście chwalą też doskonały twarożek wyrabiany z mleka prosto od krowy. – Chcemy, aby każdy z naszych gości znał różnicę i wiedział, jak smakują prawdziwe wiejskie potrawy – zgodnie mówią gospodarze. – Poza tym bawię się smakami – dodaje pani Agata.

Gospodarz ekoturystyki Pod Srebrną Górą wyjmuje z pieca świeżą chałkę

Chałka z pieca własnoręcznie wybudowanego przez Zbyszka Wolaka.

Góry zapraszają

Dla tych, którzy nad leniuchowanie na ogrodowym leżaku przedkładają piesze, rowerowe czy zmotoryzowane wycieczki po górach, stoją otworem wszystkie atrakcje regionu. Blisko stąd na Górę Szybowcową (561 m wysokości) – łączącą się z ciekawą historią sportów lotniczych Niemiec i Polski. To do dziś funkcjonujący ośrodek szkolenia paralotniarzy, szybowników, lecz to przede wszystkim przepiękne miejsce widokowe, cel niedzielnych wędrówek okolicznych mieszkańców. Panorama jest tak fascynująca, że można tu spędzić kilka godzin. Gdy ktoś jednak chciałby dodatkowo umilić sobie czas, można zajrzeć do baru „U czarownic”. Warto zobaczyć także zaporę wodną Pilchowice (druga największa po Solinie). Jest to najwyższa w naszym kraju zapora kamienna oraz łukowa (wysokość: 69 m, długość korony: 270 m).

Widok na pasmo gór w Sudetach

Wypoczynek w górach kojarzy się z pięknymi widokami

Nie spoczywamy na laurach

– Lubię ludzi i dbam o nich. Nasi goście chyba to czują, dlatego chętnie do nas przyjeżdżają i wracają. Takie podejście to podstawa, lecz to za mało, żeby osiągnąć pełny sukces. Trzeba nieustannie się uczyć i udoskonalać ofertę – podkreśla Agata Wolak. – Pomagają w tym szkolenia i wyjazdy studyjne, w tym zagraniczne – dodaje.

Efektem szkoleń wyjazdów i spotkań w fachowym gronie są certyfikaty i nagrody. Od 2004 r. gospodarstwo posiada unijny certyfikat gospodarstwa ekologicznego. Są nim też objęte konkretne produkty z gospodarstwa spełniające surowe normy, m.in. ziemniaki, buraki, marchew, śliwki, wiśnie, zboża i jajka. Stąd nazwa: ekoturystyka „Pod Srebrną Górą”, która wyróżnia to miejsce spośród innych gospodarstw agroturystycznych. Agata Wolak uzyskała tytuł Bio Lider, nagrodę za promocję ekorolnictwa. Gospodarze pomyślnie przeszli proces kategoryzacji dokonywany przez Polską Federację Turystyki Wiejskiej „Gospodarstwa gościnne”, uzyskując dwa słoneczka. Potwierdza to specjalna tablica wisząca przy drzwiach i włączenie ekoturystyki „Pod Srebrną Górą” do bazy prowadzonej przez Federację. Korzystają z niej osoby, które poszukują rekomendowanych obiektów, spełniających określone standardy.

Agata i Zbyszek mają satysfakcję z tego, że zdecydowali się wejść w biznes turystyczny. Dzisiaj przychody z tej działalności przewyższają te z rolnictwa. Cieszą też pochwały ze strony gości przekazywane w mailach i mediach społecznościowych. – Często zastanawialiśmy się, czy nie pójść za ciosem i nie powiększyć biznesu poprzez zwiększenie liczby miejsc noclegowych. Zdecydowaliśmy, że pozostaniemy przy tej skali, co obecnie. Nie bylibyśmy w stanie zadbać na równie wysokim poziomie o więcej pokoi jeszcze wygospodarować trochę czasu dla siebie. Byłoby to ze szkodą dla rodziny i gości. A tego chcemy uniknąć.

Gospodarze ekoturystyki Pod Srebrną Górą siedzą przy stole z domowymi wypiekami

Agata i Zbigniew Wolakowie – gospodarze ekoturystyki Pod Srebrną Górą

Ekoturystyka Pod Srebrną Górą

Agata i Zbigniew Wolak

Długa 125, Jeżów Sudecki

telefon:+48 695 435 024, +48 75 713 34 54

e-mail: