Zagroda Młynarska w Uniejowie

W wiejskim klimacie

 Zagroda Młynarska w Uniejowie to obiekt z duszą. Dlaczego? Można poczuć się tu jak w domowym zaciszu, bez trosk i zmartwień. Wszystko dlatego, że obiekt położony jest z dala od turystycznego centrum miejscowości, które może nieco przytłaczać. Tutaj można rozkoszować się smakiem pysznego, domowego obiadu i cieszyć się chwilą.

Dwa drewniane wiatraki i wiejska chata to znak rozpoznawczy Zagrody Młynarskiej w Uniejowie

Kto by pomyślał, że w małym i rozwijającym się w szalonym tempie Uniejowie, pośród pięknych, nowoczesnych hoteli i modernizowanej infrastruktury, znajdziemy drewnianą chatę i towarzyszące jej dwa wiatraki zbożowe, które są znakiem rozpoznawczym Zagrody Młynarskiej. To właśnie w nich odbywał się proces przemiału zboża w puszystą mąkę, którą wykorzystywano do wypieku pysznego, tradycyjnego chleba na zakwasie. Dziś jeden z nich służy jako miejsce… noclegu.

Zagroda Młynarska to niewielki skansen składający się z zabytkowych obiektów przewiezionych do Uniejowa

– W 2000 r. zakupiłem zabytkowy wiatrak we wsi Zbylczyce w gminie Świnice Warckie – wspomina Filip Tomaszewski, projektant i kustosz Zagrody Młynarskiej. – Budynek został przewieziony do Wilamowa, do gospodarstwa moich dziadków. Na odbudowę brakowało mi funduszy. Burmistrz Uniejowa, Józef Kaczmarek, dostrzegł w zabytkowym wiatraku turystyczny potencjał i zaproponował odbudowanie wiatraka i towarzyszącej mu zagrody. W ten sposób powstał niewielki skansen, który od 2012 r. jest atrakcją Uniejowa.

Żywy skansen

Ten z pozoru niewielki, starodawny obiekt kryje w sobie moc niesamowitych atrakcji. Każdy turysta znajdzie tutaj coś dla siebie – starszy powspomina czasy dzieciństwa, zaś młodszy będzie miał okazję poznać, w jakich warunkach społeczeństwo żyło dawniej, w czym wyrabiano masło i jakich sprzętów używano do prania. To wszystko znajdziemy w jednym miejscu. Skromnym, ale przesyconym historią.

Można tu zobaczyć, w jakich warunkach dawniej żyli ludzie, w czym wyrabiali masło i jakich sprzętów używali do prania

Zacznijmy pobyt w Zagrodzie od karczmy, czyli drugiej po wiatrakach, rozpoznawalnej budowli z XIX w., przeniesionej tu z miejscowości Skotniki. Biesiadna muzyka, która towarzyszy nam od samego progu, wprowadza niezwykle radosny klimat. Zasadą jest pokłonić się temu domowi, by następnie móc zjeść aromatyczny, domowy obiad i napić się tradycyjnego kwasu chlebowego lub… nieco mocniejszego, lokalnego trunku.

Kuchnia ze smakiem

To tutaj mamy okazję przebierać w smakach i rozkoszować się paletą potraw dzięki systemowi samoobsługi. Sezonowe potrawy? Przepyszny krem z dyni w zupełności wystarczy, by zachwycić podniebienie przyjezdnych. A jeśli komuś będzie mało, głodnego z pewnością zachęci doskonale wypieczona rolada z kaczki, gdzie ukrył się ogórek kiszony w wodzie termalnej. – Liczy się dobry smak, chęci do pracy i ciągłego doskonalenia się – opowiada Ireneusz Stańczyk, kierownik Zagrody, który pracuje tu od początku. Wszystkie dania są przyrządzane na bieżąco, wyłącznie ze świeżych produktów. Każdy może podejść do szwedzkiego stołu i wybrać to, na co ma ochotę, i w takiej ilości, jak lubi. Prosto, wygodnie, swojsko i zdrowo. – Kuchnia nie zna granic – dodaje pan Ireneusz. – Dlatego w Zagrodzie używam różnych metod gotowania: od confit do sous vide.

Wszystkie dania w karczmie są przyrządzane na bieżąco, wyłącznie ze świeżych produktów

Produkty „bio” bardzo często pojawiają się w ofercie Zagrody. Znaleźć tutaj można wina ekologiczne, naturalną coca-colę, kwas chlebowy oraz domowe nalewki. Tym samym powracamy do dawnych czasów, kiedy to produkty znane były jeszcze jako „bez konserwantów”. O ich jakość dbają w szczególności lokalni producenci. To oni dostarczają Zagrodzie Młynarskiej warzywa, owoce czy też mięsa ze sprawdzonego źródła. Najwyższa jakość produktów wiąże się z zadowoleniem klientów, a tego nie można przecenić.

Najedzeni przechodzimy do dalszych atrakcji. Jedną z nich jest stodoła, gdzie organizowane są biesiady, konferencje czy też imprezy okolicznościowe. Stoi w niej też piękna dorożka, którą chętni mogą się udać w niezapomnianą przejażdżkę po Uniejowie. Tuż za budynkiem znajduje się piękny, szlachecki dworek, który służy dziś jako miejsce noclegowe dla turystów.

W Zagrodzie Młynarskiej

– III miejsce w konkursie „Na wsi najlepiej” to dla nas ogromne wyróżnienie i mobilizacja do dalszego rozwoju. Chcemy, aby nasi goście byli zadowoleni z jakości naszej pracy i smaków naszych potraw – mówi Elżbieta Rospara, szef kuchni w Zagrodzie Młynarskiej. Zgrana drużyna, chęć do rozwoju i pracy to ogromne atuty i gwarancja dobrych efektów. Nie bez powodu karczma wypełniona jest gośćmi po brzegi. Niektórych można już zaliczyć do grupy stałych bywalców. Jakość w Zagrodzie Młynarskiej to podstawa!

Odrodzisz się

Zagroda jest jedynym tego typu obiektem agroturystycznym w województwie łódzkim. To propozycją dla ludzi poszukujących kontaktu z naturą i zainteresowanych dawną techniką i gospodarstwem wiejskim. Tutaj w kameralnej atmosferze można odetchnąć od zgiełku i codzienności. To, co przyciąga gości do tego miejsca, kryje się w sercach ludzi, których tam spotkasz. Pasja połączona z profesjonalizmem, domowa atmosfera i czas, który będzie poświęcony tylko Wam. – Ten obiekt przywołuje u starszego pokolenia wspomnienia z przeszłości, młodych zaś uczy szacunku dla dorobku ludzi, którzy żyli przed nami. I to jest chyba to, co najbardziej do nas przyciąga – przekonuje Filip Tomaszewski.

Nocleg w wiatraku, to jedna z największych atrakcji Uniejowa